już nam do nich niedaleko. Na pewno przyczyniają się do tego różnej maści ekspresy do kawy. Jeśli przejrzelibyśmy oferty sklepowe, okazałoby się, że nawet najbardziej wymagający klienci znaleźliby taki ekspres, o jaki komuś faktycznie chodzi. Jedni kupują więc nadal ekspresy przelewowe, inni natomiast idą w stronę ekspresów ciśnieniowych. I jeden, i drugi wybór jest doby, bo przecież każdy z nas jest inni i posiada inne upodobania i preferencje. Są też tacy kawosze, którzy piją kawę z klasycznej włoskiej kafeterki.
Smakosze kawy twierdzą, że najlepsza jest kawa włoska. Coś w tym na pewno jest, bo Włosi znani są w świecie jako specjaliści w tej materii. Najlepiej więc przekonać się o tym samemu, odwiedzając ojczyznę Dantego i Petrarki. Dodajmy jeszcze do tego, że Włosi piją kawę praktycznie przez cały dzień, nie wyłączając wieczoru. Najczęściej jest to espresso, które błyskawicznie stawia na nogi.
Namiastka Włoch z domowym ekspresem do kawy.
Ekspresy do kawy z roku na rok zyskują na popularności. Trudno się dziwić, są one bowiem wyjątkowym urządzeniem. Komu z nas nie marzy się kawa włoska w ogródku kawiarnianym z widokiem na morze? Dziś możemy poczuć choć namiastkę tego doświadczenia, nie wychodząc nawet z domu! Wystarczy włączyć ekspres, dostarczyć mu wody, nasypać zmielonej kawy do kolby i...cieszyć się najpiękniejszym zapachem poranka! W sklepach stacjonarnych oraz internetowych istnieje ogromny wybór różnego rodzaju ekspresów. Ciśnieniowe, przelewowe, czy też takie, do których możemy włożyć gotowe kapsułki. Ceny owych urządzeń również są bardzo zróżnicowane. Najtańszy ekspres możemy kupić nawet za 100-200 złotych, lecz można znaleźć, które warte są tysiące! Czy sa one warte swojej ceny? Cóż, odpowiedź brzmi...to zależy. Od tego, jak często pijesz kawę, jak liczna jest Twoja rodzina (być może chętnie zrobiłbyś kilka kaw naraz?), czy też od tego, jak wielkim koneserem kawy jesteś i czy lubisz "z mleczkiem czy bez" ;) Jedno jest pewne - ekspres do kawy to dobra inwestycja i - o ile zakup będzie przemyślany - na pewno nie będziesz jej załować!
Dla wielu konkurencję samą dla siebie
Już kilka łyków smolistego naparu poprawia nastrój, usprawnia myślenie i dodaje elokwencji, a dzieje się tak za sprawą kofeiny, która pobudza ośrodkowy układ nerwowy i szybko stawia na nogi. Dla wielu konkurencję samą dla siebie stanowi kawa włoska, chociaż Włochy, podobnie jak Polska, są jedynie importerem, a nie producentem kawy. Za najlepsze uchodzą Lavazza i Illy, przy czym Illy sprzedaje wyłącznie arabikę, Lavazza zaś mieszankę arabiki i robusty. I choć robusta uchodzi za gatunek pośledniejszy, to zawiera więcej kofeiny i daje lepszego kopa.
Kawa we Włoszech jest tania, dostępna w najmniejszej dziurze, i wszędzie prawdziwie doskonała. Włoski barista z zamkniętymi oczami obsługuje doskonałe włoskie ekspresy do kawy i serwuje wyśmienity napar albo żegna się z zawodem. Capuccino o poranku, caffè macchiato na pozbieranie się w ciągu dnia, w końcu czarne jak węgiel espresso, które podaje się po obfitej kolacji – tak kawa wyznacza rytm życia w tym kraju.
Na końcowy efekt składają się jednakże nie tylko umiejętności serwującego, ale przede wszystkim klasa surowca. Skomplikowana operacja wypalania ziarna kawowego wymaga nie lada mistrzostwa i to ona w dużej mierze decyduje o smaku i bukiecie. Pod tym względem włoskie palarnie nie mają sobie równych i tak opanowana do perfekcji sztuka obróbki surowca uczyniła z Włoch, było nie było, kawowe imperium.